
Zaniżanie dochodów w restauracjach
Zaniżanie dochodów w restauracjach to prawdziwa plaga we Włoszech, Francji, a także w Polsce. Urzędu Skarbowe w Polsce na razie nie interesują się tym procederem, jednakże na Zachodzie tak zwane gwardie finansowe coraz chętniej sięgają po niestandardowe sposoby na uzyskanie rzetelnych informacji o realnym dochodzie restauracji. Oceni się na przykład ile serwetek i obrusów zostało wykorzystanych w czasie miesiąca w restauracji. Restauratorzy, którzy wykazują niskie dochody jednocześnie wrzucają do kosztów uzyskania przychodów faktury za zakupy serwetek. Jeśli dochody są niezmiernie niskie, wówczas również nie potrzeba zbyt wielu serwetek. Zachodnie urzędy skarbowe zaczęły stosować takie wybiegi, aby powstrzymać nieco te restauracje, które wykazują, że ich biznes jest na granicy bankructwa od lat, a jednocześnie każdego wieczora widać w tych restauracjach prawdziwe tłumy. Zatajanie prawdziwej liczby klientów jest bardzo proste, wystarczy nie nabijać wszystkich rachunków na kasę fiskalną.